Podróż Na szlaku śląsko-łużyckim
Na koniec kanikuły wybraliśmy się do Parku Mużakowskiego rozciagającego się nad Nysą Łużycką na granicy polsko-niemieckiej. Do odwiedzenia tego miejsca, zachęcił nas wpis obiektu na Listę światowego dziedzictwa UNESCO oraz do Światowej Sieci Geoparków.
Na miejscu okazało się, że głównym magnesem przyciągającym turystów jest raczej usytuowany w Bad Muskau neorenesansowy zamek, ufundowany przez księcia Pucklera.
Sama miejscowość, kurortowo czyściutka, okazała się dość statycznie senna, więc popołudnie postanowiliśmy spędzić w nieodległym Goerlitz.
Goerlitz szczęśliwie uniknęło wojennych zniszczeń i posiada niezaburzony układ urbanistyczny, pamiętajacy dość dobrze wieki minione.
Spora ilość fantazyjnych kafejek w podwórkach zachęca do leniwej kontemplacji falujących uliczek tego, położonego na niewielkim wzniesieniu, miasteczka.
Renesansowe portyki z piaskowca i szemrzące fontanny przywodzą na myśl marzenie o ciepłym Południu.
Jednak leżąca na dnie torby znakomita książka Dariusza Czai - "Gdzieś dalej, gdzie indziej" subtelnie przypominała, że od prawdziwego Południa dzielą nas około dwa tysiące kilometrów.
Ze wzgórza widok na polską część miasta dostarcza odmiennych wrażeń.
W Zgorzelcu odwiedzilismy jedynie dom Jakuba Boehmego, mistyka, który wywarł duży wpływ na romantyków, m.in. Adama Mickiewicza, jednak spieszyliśmy się na rokrocznie Swięto Ceramiki w nieodległym Bolesławcu.
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
ciekawa wycieczka
-
...a jak się mają casanowskie zapędy do kruchości ceramiki z Bolesławca...
...tak mi sie skojarzyło... -
Z księciem to faktycznie tak było, mi swoim awanturniczym trybem życia przywodził na myśl Jana Potockiego od fantastycznego Rękopisu z Saragossy, ale to tylko moje b. luźne wrażenia :)
-
ładne miejsca odwiedziłaś i pokazałaś, Karolino, Park Mużakowski jest podobno dosyć rozległy i warto
go zwiedzić na rowerze, a książę Puckler nazywany jest Łużyckim Casanovą - był miłośnikiem kobiet, podróży
i ogrodów...powiedział mi o tym kolega z pracy , który też był niedawno w tym parku ...
Ale w pozostałych miejscach nie byłem, choć widać, że warto:) Choć nie są to moje ulubione rejony świata, bardziej ciągnie mnie na wschód, to jak kiedyś będę w okolicy, to na pewno zachaczę o opisywane przez Ciebie miejsca:) Miło spędziłem czas w Twojej podróży:) Pozdrawiam!